Calkiem niedawno po sieci krazyla
zabawa "smaki dziecinstwa", w ktorej mialam wziasc udzial. W mej glowie
jednak zrodzil sie pomysl na cala serie postow ze smakolykami z
dziecinstwa.
Chyba kazdy z
Nas ma takowe, smakowe wspomnienia. I ja mam ich calkiem
sporo. Nie wychowalam sie na Fast Food`ach czy Mc Donalds`ach, do
ktorych dzis namietnie rodzice prowadza swoje dzieci. Za to na domowej
babcinej kuchni, czy przepysznych, ulubionych daniach serwowanych przez
mame. Najczesciej proste i nieskomplikowane potrawy, ktorych smak
pamietam do dzis.
Chalka. Smak i zapach ciasta drozdzowego unoszacy sie w calym mieszkaniu za kazdym razem sprawia, ze znow czuje sie jak dziecko. Co prawda moja drozdzowka nigdy nie bedzie tak pyszna jak drozdzowka mojej babci i mamy ktora zajadalam sie popijajac cieplym mlekiem. Ale moim dzieciom bardzo smakuje. Niech maja co wspominac...
- 450 g maki (u mnie orkiszowa)
- 200 ml cieplego mleka
- 60 g cukru ( u mnie brazowy trzcinowy)
- 2 lyzki roztopionego masla
- 1 duze jajko
- pol lyzeczki soli
- 20 g swiezych drozdzy
Na kruszonke:
- 100 g maki (orkiszowa)
- 60 g cukru (brazowy trzcinowy)
- 60 g roztopionego masla
- lyzka siekanych orzechow laskowych
Ponadto:
- puszka masy krowkowej
- jajko do posmarowania
Przygotowanie:
Z polowy mleka, drozdzy i lyzki cukru przygotowac rozczyn. Przykryc i odstawic na 15 minut, do momentu az drozdze zaczna pracowac. Rozczyn dodac do przesianej maki. Dolac reszte mleka, wbic jajko, dodac cukier, roztopione maslo i pol lyzeczki soli. Wyrobic gladkie, elastyczne ciasto. Przykryc i odstawic w cieple miejsce do podwojenia objetosci (ok.1h).
Nastepnie ciasto "odgazowac" uderzajac w nie piescia. Wyrobic i podzielic na 3 rowne czesci. Z kazdej czesci uformowac dlugi walek, splaszczyc go i posmarowac masa krowkowa. Zlepic dokladnie aby masa krowkowa nie wyplynela. Nastepnie z walkow zaplesc warkocz zwijajac boki pod spod. Zdjecie ponizej powinno Wam bardziej pomoc.
Przykryc i odstawic na 30 minut. W tym czasie przygotowac kruszonke, poprzez wymieszanie ze soba wszystkich skladnikow. Chalke posmarowac jajkiem, posypac kruszonka i piec w nagrzanym do 180°C piekarniku przez ok. 30-40 minut. Smacznego :)
normalnie zaraz zjem monitro :P
OdpowiedzUsuńooooo matkoooo ale bym zjadła:)
OdpowiedzUsuńo jej !
OdpowiedzUsuńIdę stać bo za duża pokusa !
będzie dzis na podwieczorek; )
OdpowiedzUsuńno wygląda pysznie
OdpowiedzUsuńOoo widzisz, z masą krówkową(którą wyjadałam z puszki, albo garnka łyzkami:)) jeszcze nie widziałąm, musi byc pycha;)
OdpowiedzUsuńNie widziałam zabawy o smakach dzieciństwa, ale może ją aktywujemy, i zrobimy razem(może ktoś sie jeszcze przyłączy) jakiś cykl? Takich smaków jest cała masa, a nie wszytskie się pamieta. Fajnie gdzies podpatrzec i sobie przypomnieć;) Ja ostatnio wypatrzyłam szyszki z ryzu preparowanego i krówek:D
Calkiem niedawno dziewczyny na blogach wypisywaly swoje smaki dziecinstwa. W punktach bardziej jak TAG. Spodobalo mi sie, wiec za seria jestem jak najbardziej na tak...
UsuńU mnie o jakis czas (do wyczerpania pomyslow) bedzie sie pojawial post: Z cyklu: Smaki dziecinstwa...z przepisem
Kurde a ja dzisiaj robiłam kopytka i przypomnialam sobie jak juz zjedlismy ze mialam foty zrobic:P No to na bierząco bede teraz pamietala;)
UsuńU mnie mama czesto robila karpatke i pizze. Ten smak domowej pizzy pamietam do dzisiaj i to jak ciagle siedzielismy przy piekarniku :)
OdpowiedzUsuńMurzynek to ciasto ktore mi sie z moja mama kojarzy, albo ciasto biszkoptowe z sezonowymi owocami :)
UsuńNigdy nie widziałam chałki z masą krówkową, ale po tych zdjęciach jestem jak najbardziej "za". :-) Na dniach wypróbję przepis. ;-)
OdpowiedzUsuńJa tez nie :)
UsuńTo moja wariacja :D MYsle ze z budyniem, konnfitura, czekolada itp. tez bedzie pyszna :)
ooo ależ to smakowicie wygląda, chyba sama spróbuję zrobić ;)
OdpowiedzUsuń