środa, 25 lutego 2015

Cykl sniadaniowy #1


To, ze śniadanie powinno być najważniejszym posiłkiem w ciągu dnia o tym już wiemy. Nie bez powodu dietetycy trąbią o tym w kolo, a mama od rana krzyczała "dziecko zjedz coś zanim wyjdziesz z domu". Co bardzo długo przychodziło mi z trudem i rzadko i niechętnie coś rano jadłam. Zdecydowanie kubek kawy wystarczał, co kończyło się podjadaniem i opychaniem w ciągu dnia. Do jedzenia śniadań musiałam się przekonać, musialam nauczyć się je jeść. Przestawić swoje myślenie i organizm, który dziś "sam śniadań się domaga".
Dobry pomysł na zdrowe, sycące i dodające energii śniadanie nie musi być skomplikowany ani czasochłonny. co chciałabym Wam pokazać w nowym cyklu "śniadaniowych postów". Moze i zachęcić do tego by wstać rano 5 minut wcześniej i mieć na to śniadanie czas. By usiąść, zjeść w spokoju, bez stresu, celebrować każdy poranek. W końcu dobrze rozpoczęty dzień to dobry humor i energia na resztę godzin.

Moj poranek rozpoczynam od wypicia na czczo ogromnego, półlitrowego kubka cieplej wody z imbirem i wyciśniętym sokiem z połówki cytryny. Następnie przygotowuje II śniadanie dla córci do szkoły i w miedzy czasie śniadanie dla siebie, które zajadam w ciszy i spokoju z synusiem, gdy mężowski z Hani wychodzą z domu. Gdy mężu postanawia jechać później do pracy, odwozi Młodą do szkoły, a my z Enesem w tym czasie nakrywamy do stołu i jemy wspólnie z tata.  Kubek białej kawy, który ograniczyłam do jednego dziennie wypijam po śniadaniu, w czasie, w którym mogę usiąść przed komputerem posprawdzać maile, bloggera itp., chyba, ze wychodzę z domu wtedy pijemy na mieście z koleżanką. Weekendy zaś to śniadania wspólne, rodzinne, najczęściej typowo tureckie, na które poświęcamy zdecydowanie więcej czasu, które celebrujemy jeszcze bardziej...

__________________________________________________

1. Kanapka z serkiem wiejskim


- kromki chleba (u mnie orkiszowo-gryczany)
- serek wiejski
- pomidorki koktajlowe
- zółta papryka
- natka pietruszki
- świeżo mielony pieprz kolorowy

Natkę pietruszki drobno siekamy, pomidorki i paprykę kroimy w kosteczkę. Mieszamy z serkiem wiejskim. Doprawiamy do smaku kolorowym pieprzem. Serek nakładamy na chleb lub wyjadamy z miseczki łyżeczką :)

 __________________________________________________

2. Sycący koktajl śniadaniowy (2 porcje)

 

- 3 łyżki płatków owsianych górskich
- 1 banan
- garść świeżego lub mrożonego szpinaku
- mrożone truskawki
- 300-400 ml mleka
- łyżeczka nasion chia
- łyżeczka siemia lnianego
- łyżeczka spiruliny (zielone algi morskie)
- łyżka płatków migdałów
- ewentualnie dla osłody: syrop z agawy, miód, syrop ryżowy, cukier nierafinowany itp. (ja nie używam)

Platki owsiane, zalać wrzatkiem i odstawic na 15 minut. Po tym czasie wraz z reszta składników zblendowac na gladko.

 __________________________________________________

3. Orkiszowa bulka z jajecznica 


- bułka (najlepiej pełnoziarnista, razowa itp)
- 2 jajka
- dymka
- pomidorki koktajlowe
- pieprz, sol
- 3 łyżki mleka
- łyżka masła klarownego

W miseczce roztrzepać jajka z mlekiem, sola i pieprzem. Na patelni roztopić masło. Wlać jajka, dodać pokrojone w ćwiartki pomidorki  i posiekana dymkę. Mieszać do uzyskania odpowiedniej konsystencji (ja lubię mocno ściętą). Bułki przekroić na pol, na każda wyłoży jeszcze jajecznice.

8 komentarzy:

  1. staram się jeśc rano śniadanie ale przed praca niestety nie umiem się zmusic :/

    OdpowiedzUsuń
  2. ja też jakoś tak nie umiem się zmusić przed pracą. A nawyk z lat szkolnych pozostał i jakoś trudno go wyplenić

    OdpowiedzUsuń
  3. Śniadanie to pora, kiedy pracuję, więc za bardzo nie mam czasu na przygotowywanie takich rarytasów. Ale aż ślinka cieknie.

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja czesto jem w biegu...musze to zmienic.Piekne zdjecia ; ),Glodna sie przez nie zrobilam.

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja śniadanie jem codziennie! W dzień powszedni, zaraz po przyjściu do pracy (przynoszę z sobą), jestem już po siłowni wiec i apetyt dopisuje. W weekendy, zwykle z rozbiegu po rutynie w tygodniu robię sie głodna po wypiciu pierwszej kawy:) nie wyobrażam sobie bez śniadania zacząć dzień.

    OdpowiedzUsuń
  6. Dla mnie najważniejszy obiad. Jak nie zjem po południu czegoś ciepłego, to chodzę wściekła i zmęczona. Śniadanie jem rzadko i dosyć późno, i świetnie bez niego funkcjonuję, ale chętnie skorzystam kiedyś z Twoich propozycji (może w weekend?). :-)

    OdpowiedzUsuń
  7. ŚNIADANIE JEST NAJWAŻNIEJSZYM POSIŁKIEM, WIĘC DZIĘKI ZA FAJNE POMYSŁY...

    OdpowiedzUsuń